Pomysł ciekawy zobaczymy, czy chwyci.
Szczególnie interesuje mnie to drugie
- czy chodzi o to, że uważa się Pluton jako księżyc Neptuna?
- ?
- obieg Księżyca wokół Ziemii jest równy jednemu obrotowi wokół własnej osi i stąd to wrażenie
Ciekawie ma się sprawa księżyca Marsa Phobosa. Jaki to będzie miało skutek, gdy Phobos spadnie na Marsa. Jakby nie było ta bryłka ma tylko 22 km średnicy

- O Plutonie zdecydowali astronomowie podczas Zgromadzenia Ogólnego Międzynarodowej Unii Astronomicznej w Pradze, gdzie ustalono dokładną definicję planety. Astronomowie ogłosili ostateczną definicję słowa "planeta". Planeta musi ona być ciałem niebieskim, które krąży po orbicie wokół Słońca, a jej masa i grawitacja są na tyle duże, by wytworzyła kształt bliski okrągłemu. Dodatkowo nie ma ona innych dużych ciał w swoim najbliższym otoczeniu. Od teraz w Układzie Słonecznym są cztery kategorie obiektów: planety, planety karłowate, małe ciała układu planetarnego i satelity czyli księżyce.
Pluton należy teraz do kategorii planet karłowatych, którą nazwano dodatkowo "obiekty plutonowe".
O Plutona od dawna toczono bój i to pod względem ściśle naukowym jak i ideologicznym. Jest to jedyna planeta odkryta przez amerykanina C. W. Tombaugh na bazie prac i przewidywań astronomów P. Lowella i W.H. Pickeringa. Więc wielu amerykaninom zależało by na ich udziale w odkryciu ostatniej planety układu słonecznego. Orbita Plutona jest  nieco inna niż u pozostałych planet US. Na 20 lat Pluton jest bliżej słońca niż Neptun. (np.1979-1999) Spory toczono, toczono aż : "PLANETA KARŁOWATA - to ciało niebieskie, krążące po orbicie wokół Słońca, którego masa i grawitacja są na tyle duże, by wytworzyła kształt bliski kuli Kolejnym warunkiem jest to, aby ciało to nie było same w swojej okolicy jak i również nie może być księżycem innego obiektu." A Pluton spełnia idealnie te warunki.

- Najlepiej wyobrazić to sobie zmiejszając skalę do wielkości "rozumianych". Np. jeżeli przyjąć, że słońce jest wielkości piłki do koszykówki to pluton byłby oddalony o ~1.1 km.  Polecam samemu coś wykombinować, na liczbach oczywiście... Będziecie w szoku !

- Bingo !!!

A dyskusja to takie coś właśnie, chętnie też bym poczytał co zachwyca nas w widoku rozgwieżdżonego nieba co ciekawi co zastanawia a może przeraża, itp...

Ostatnio edytowany przez Allenisko (2006-09-11 20:27:42)

Nauka tak ale może mniej poważnie panowie

A ja tam poczekam czy się rozkręci. Rzeczywiście mniej poważnie bo na wszelakie pytania rzeczowe odpowie nam pewnie Google a tu chodzi o dyskusje. I tak jak napisał Nostradamus o swoich wątpliwościach, każdy inaczej postrzega świat dla jednych to zbiór wzorów i ułożonych teorii dla innych puszczona ze smyczy wyobraźnia, która za każdym razem zadaje następne pytania.

Ostatnio edytowany przez Allenisko (2007-06-14 16:38:37)